Do jego budowy zrekrutowano ponad 300 tysięcy robotników. Siedmiu na dziesięciu niewolników pracujących przy stawianiu konstrukcji nigdy nie wrócił do domu. Ich ciała grzebano w fundamentach budowli. Ilość materiałów zużytych na jego wykonanie wystarczyłaby do postawienia 120 piramid Cheopsa.  

Największy cmentarz na ziemi

Wielki Mur Chiński. Gdyby znalazł się na liście siedmiu cudów świata starożytnego, zapewne zajął by honorowe miejsce. Co roku spaceruje nim ponad 14 milionów turystów z całego świata. Przez dwadzieścia dwa stulecia ochraniał Chiny przed mongolskimi koczownikami, najeźdźcami i … demonami zamieszkującymi nieurodzajne i opuszczone tereny. Lokalne wierzenia wpłynęły również na kształt konstrukcji –  uważano, że demony nie są w stanie przejść przez zakrzywione formy i dlatego nie stawiano Muru w linii prostej.

Według tradycji wznoszenie Muru rozpoczęto w III wieku p.n.e. z rozkazu pierwszego cesarza Chin – Qin Shi Huanga, pod panowaniem którego udało się zjednoczyć sześć odrębnych Państw Środka. Już wtedy Mur stał się symbolem siły i potęgi władcy. Ostateczny kształt budowla uzyskała dopiero w XV wieku, gdy krajem rządziła ostatnia chińska dynastia. Przedstawiciele panującego rodu Ming nazywani byli hongwu – szokująco wojowniczy, przez wzgląd na ciągle prowadzone wojny z Mongołami. Trwające konflikty wymusiły konieczność umocnienia i wydłużenia Muru o kolejne kilometry. Ostatni jego fragment wybudowano w 1898 roku, gdy ster władzy w Chinach przejął Mandżurki ród Qing. Jednak ze względu na postępujący militarny rozwój i technologiczne zmiany w sposobie obronności, Mur przestał pełnić swoją funkcję i zaniechano jego dalszej budowy. 

Całkowita długość Muru to 21196 km. Nie jest to jednak długość samej konstrukcji – w pojęciu Wielkiego Muru, rozumianego jako system obronnych fortyfikacji, ujęte są również rzeki, rowy i naturalne wzniesienia terenu. Szerokość muru w jego podstawie wynosi ponad 6 metrów; wysokość – 9 metrów. Całą konstrukcję wzniesiono z ubitej ziemi, kamienia i cegieł łączonych ze sobą zaprawą z wody ryżowej i mąki. Budowa Muru pochłonęła tysiące ofiar. Historia nadała mu niechlubną nazwę największego cmentarza ziemi. 

Mur 10 000 Li

W samym Państwie Środka mur nazywany jest Murem 10 000 Li, co oznacza w przenośni „mur o nieskończonej długości”. Najdłuższa, nieprzerwana konstrukcja Muru liczyła ponad 7600 km. Dziś jest to już tylko połowa tej liczby. Mimo zakazów, w wielu miejscach Mur jest rozbierany przez miejscową ludność – odzyskany materiał stanowi podstawę budowy domów i pomieszczeń gospodarczych. 

Zwyczajowo przyjęło się, że długość Muru liczy się od miejscowości Shanhaiguan nad Zatoką Liaotuńską (Morze Żółte), przez Mongolię Wewnętrzną do przełęczy Jiayuguan w górach Qilian Shan (Północne Chiny). Większość budowli jest w złym stanie. Porozrywany na kilka odcinków nie jest najbezpieczniejszą atrakcją do zwiedzania. Stopniowo odbudowywany odzyskuje jednak swoją dawną świetność i przyciąga zwiedzających jak magnes. Co roku na Wielkim Murze odbywa się też Great Wall of China Marathon, jeden z najtrudniejszych i najbardziej wyjątkowych maratonów. Wyjątkowych dlatego, że zawodnicy bieganą przecież po największym pomniku ludzkości wpisanym na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Gdzie zacząć zwiedzanie?

W Pekinie. W okolicach miasta znajduje się kilka najlepiej zachowanych fragmentów Muru, na których bez obaw można przespacerować się chińską granicą Jedwabnego Szlaku. 

Badaling

Całkowita długość Muru w tym regionie wynosi 4,8 kilometra. Jego fragmenty wzniesione są na wysokości ponad 1000 m n.p.m. i biegną wzdłuż przełęczy Jiayuguan. Rozpoczynając wędrówkę w tym punkcie można liczyć na zapierające dech w piersiach widoki i malowniczy krajobraz porośniętych bujną roślinnością zboczy. Miejscowość oddalona jest od stolicy Chin tylko o 60 kilometrów i łatwo można dojechać do niej publicznym transportem z Pekinu.

Simatai

W tym miejscu Mur służył za wojskową bazę obronną i zachował niezmieniony wygląd od czasów dynastii Ming. W 2012 roku British Times włączył ten fragment Muru do „25 najpiękniejszych punktów widokowych świata”. Jedną z atrakcji spaceru w tym miejscu jest możliwość przepłynięcia się Jeziorem Yuanyang, znanym ze swoich gorących przez cały rok źródeł. Dla turystów udostępniona jest również Generalna Wieża – najlepiej zachowana strażnica, która dzięki swojej architekturze bardziej przypomina wypoczynkowy pawilon niż obronną wieżą. 

Huanghua

Fragment muru idealny na spacer dla wszystkich, którzy cenią sobie spokój. Punkt jest mniej znany i rzadko wybierany przez turystów. A szkoda, bo w tym miejscu najbardziej czuć historię Chin i ideę budowy Wielkiego Muru. Na szklaku podziwiać można strażnice, obronne wały i starożytne fragmenty konstrukcji. Największe wrażenie robi widok fragmentów Muru zanurzonych w wodach okolicznych jezior. 

Mutianyu

Mur w tym punkcie stanowił najmocniejszą barierę obronną Pekinu. Spośród udostępnionych dla turystów punktów spacerowych, wyróżnia go jedyna w całej długości Muru Wieża Strażnicza, składająca się trzech różnej wielkości wież i przypominająca z daleka niewielki zamek. Na najwyższej fortecy czeka na turystów taras widokowy. Na tym odcinku skorzystać można z przejażdżki kolejką linową w dolinie porośniętej sosnami cyprysami. Jedyny minus to dojazd – ze stolicy nie uda dojechać się do Mutianyu transportem publicznym.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here